Porównanie BFC Ink. i Barbie Fashionistas

. .
Dzisiaj dokładnie przeanalizuję budowę lalki BFC Ink. Moim punktem odniesienia będzie Barbie Fashionistas. Gianna należy do serii lalek 18 calowych. Wspomnieć należy, że do BFC należą również lalki o wielkości zbliżonej do Barbie - nie są one jednak artykułowane. Również proporcje są różne, ale o tym później.



Buźka Gi jet barzo dziewczęca i słodka. Jest to jeszcze twarz dziecka - z okrągłymi oczkami i pucułowatymi policzkami. Co mnie w niej urzekło - to piegi. Świetnie uzupełniają włosy o rudawym odcieniu. jej oczy są szaro-zielone. Zasadniczo, gdyby nie to, że jest taka ładna - mogłaby uchodzić za Anię z zielonego wzgórza;)



BFC Ink. jest dużo większa od Barbie Fashionistas. Mierzy około 45 centymetrów więc jest prawe dwa razy taka jak Raquelitta. Nieproporcjonalnie duża głowa Gianny sprawia, że wydaje się ona większa niż jest. W rzeczywistości głowa Gi jest minimalnie większa od mojej pięści



Ogólna zasada budowy Gi i Raquelle jest podobna, różnią się jednak proporcje. Raquelle to dorosła kobieta z wcięciem talii, dużym biustem i zaokrąglonymi biodrami.  Gianna ma malutki biuścik, tak troszkę niewiadomo skąd;) Kłóci mi się to trochę z chłopięcymi biodrami.


Gianna ma ciałko artykułowane o jeden przegub więcej - mianowicie ruszają się jej stopy. Mimo to ze względu na dziecięcą budowę i nieco toporne kończyny przyjmuje mniej naturalne pozy.


Niestety Gianna nie jest w stanie skrzyżować nóżek, poza tym ma  trochę sztywną główkę. Barbie może przekrzywiać na boki, a Gianna nie.



Za to Gianna potrafi całkiem elegancko zrobić siad płotkarski;) I kto jest bardziej wysportowany?



4 komentarze: Podziel się swoim zdaniem:

  1. Super porównanie!!! Ona jest wielka w porównaniu z Barbie. Ale jakże urocza.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie potrafię sobie jej wyobrazić w moich rękach, wydaje mi się ogromna! Fantastycznie musi się dla niej szyć :) Szkoda, że nie może głowy na boki przekrzywiać, to spotęgowałoby tę jej słodką dziewczęcość :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z szyciem to nie wiem, bo jeszcze nie miałam kiedy. Na pewno bez maszyny będzie bardzo czasochłonnie:(

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają jakby grały w "kochanie powiększyłem dzieciaka" :D fajne porównanie :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw swoją opinię