Cieszę się, że nadal do mnie zaglądacie. Ciepłe słowa pod ostatnim postem to miód dla mojej duszy. Równie mocno cieszą mnie zapytania od osób, które znam osobiście, a które śledzą mojego bloga. A że w ostatnim czasie natknęłam się w Pepco na zestaw naklejkowych lusterek, moja wena wróciła do życia i powstała toaletka dla Mii oraz kilka innych drobiazgów do jej sypialni.
Zapraszam więc do lektury krótkiej fotoopowieści.
Mia wróciła ze szkoły zmęczona, ale także pełna oczekiwania. Miguel przyjechał na kilka dni do domu więc zaplanowali wieczorem wyjść do miasta, może nawet zjeść kolację w jakiejś restauracji.
Spojrzała krytycznym okiem w lustro. Lekko zaczerwienione oczy, trochę blada cera. Nic dziwnego - pół dnia spędziła w bibliotece szukając materiałów do pracy licencjackiej - ale nie jest to coś z czym nie poradzi sobie odrobina makijażu.
Mia szybko przebrała się w przygotowaną wcześniej kreację - czarny top i skórzaną spódniczkę.
Czas na ulubione pantofelki - niezbyt wysokie, ale za to całkiem wygodne jak na szpilki.
Teraz trzeba dobrać biżuterię do kreacji. Bransoletka, naszyjnik, zegarek - zdaniem Mii każdy detal się liczy.
Mia usiadła przy toaletce i zaczęła poprawiać makijaż.
Jej perfekcyjna natura nie pozwoliła jej ograniczyć się do minimum - Mia zaczęła szukać paletki z cieniami w szufladzie.
Jeszcze tylko kilka poprawek...
Na koniec zostało ogarnięcie fryzury. Mia starannie wyszczotkowała swoje włosy.
W końcu była gotowa do wyjścia.
Chwyciła kurtkę i zbiegłąa na dół. Miguel już na nią czekał.
I tradycyjnie zdjęcie pustego pokoiku.
Dziękuję za uwagę :)
P.S. Torba i korale Mii z pierwszego zdjęcia to prezent od Metki. Dziękujemy!
***
Na koniec obiecane komuś uszytki nielalkowe, które powstały w ostatnim czasie. Odkąd mam maszynę namiętnie szyję kosmetyczki :)
Zdarzyło mi się też uszyć poszewki na poduszki:
A nawet zrobić pasujące obrazki.
Nie męczę was więcej. Ściskam
Natalia
I hope Mia and Miguel have a good time, and your sewing creations look great!
OdpowiedzUsuńThank you:) They had a great evening.
Usuńpokoik Mii w kojących monochromatycznych klimatach,
OdpowiedzUsuńspódnica wystrzałowa - Miguel nie będzie mógł od Niej
oderwać oczu - fajne są te obrazki pasujące do poszewek!
Dziękuję:) To w sumie takie delikatne nawiązanie, bo znajdują się w przeciwnych kątach pokoju, ale lubię takie smaczki :)
Usuńi ja lubię takie smaczki - marzy mi się ściana
Usuńz jakimś roślinnym motywem - ciemny na jasnym
tle - a obok - jako zasłona na drzwi balkonowe -
na zasadzie negatywu - powtórzenie ale jasny motyw
na ciemnym tle - np. uproszczony wzór gałązek ♥
Bardzo stylowy pokój :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPiekny pokój, piękna bohaterka.ty to masz pomysły.gratulacje.pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDałam się ponieść wyobraźni :)
UsuńŚwietny pokoik - bardzo mi się podoba, jak uchwyciłaś na zdjęciach odbicie Mii w lustrze. A i uszytki bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) To wszystko kwestia odpowiedniego ustawienia :)
UsuńWcale nie męczysz. Piękna ta diorama i jej mieszkanka. Podziwiam też poduszki i pasujące do nich obrazki w najmodniejszych wzorach. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńLubię ostatnio takie monochromatyczne zestawienie :)
UsuńOgromnie podoba mi się ten pokój Mii, bardzo stylowy i starannie dopracowany. Zainteresowało mnie szczególnie biurko, sama zrobiłaś? :)
OdpowiedzUsuńTak - zrobione z tekturki z opakowań po ryżu i drewnianych patyczków oraz naklejkowego lusterka :)
UsuńŚliczne ubranka, jak zawsze. Szczególnie spódniczka bardzo mi się podoba. Dioramka świetna - wszystko ma idealnie dopasowane i przemyślane. Ostatnio także pracuję nad lalkową toaletką i sen z powiek spędzało mi lustro - teraz wiem, gdzie go szukać! Dziękuję za informację o asortymencie w Pepco. :-) PS - śliczna filcowa torebka ;-)
OdpowiedzUsuńSłużę uprzejmie :) Te lusterka świetna sprawa - spory zapas za niecałe 10zł. Tylko albo nadają się do cięcia niestety bo pękają na brzegach.
UsuńWitaj Natalio, moja imienniczko :)
OdpowiedzUsuńNie mogę oderwać wzroku od Twoich wyrobów, są przecudowne !
Dziękuję :)
UsuńBardzo stylowy pokój ale ma w sobie jakieś ciepło :). Mam nadzieje, że randka się udała :D skoro Mia tak się wystroiła
OdpowiedzUsuńPrzepiękny pokój, zupełnie w moim stylu! I jeszcze te plakaty w ramkach - jak Ty je zrobiłaś??!!:)
OdpowiedzUsuńNie ma w tym żadnej filozofii. Ten czarny to ramka z Pepco za 2,99. Tylko kupiłam go w białej ramce i przełożyłam do czarnej którą miałam wcześniej. Ten nad toaletką był wypełnieniem takiej większej ramki na zdjęcie. Musiałam go trochę przyciąć, bo pisało 10x15 CM nogi ogólnie za duże było. Nakleiłam na czarną tekturę i oto jest :)
UsuńMiało być no i za duże, a nie nogi;)
UsuńMęcz , męcz więcej !!!!1 WSZYSTKO bardzo mi się podoba !!! Muszę wreszcie się zmobilizować
OdpowiedzUsuńi zabrać się za choćby mini pokoik.....
Polecam składany :) Mój taki jest i dobrze się przechowuje :)
UsuńLove these photos! A simple diorama but so full of neat details.
OdpowiedzUsuńThank you so much:) I collect all those little things to use when needed:)
UsuńSwietny <3
OdpowiedzUsuńŚwietna diorama, perfekcyjna w każdym calu! Nielalkowe uszytki też fajne, szczególnie z tą uroczą podszewką w łapki. :)
OdpowiedzUsuńLusterka są świetne, pokoik dzięki nim wygląda na jeszcze bardziej realistyczny :-)
OdpowiedzUsuńPiękny pokoik. Wydrukowałam mnóstwo Twoich projektów. Zobaczymy jak mojej mamie pójdzie realizacja. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniały pokoik!
OdpowiedzUsuń