Wschodni powiew

. .

Wschodni powiew

Krążąc ostatanio po tzw "Chińczyku" natrafiłam na taki okaz jak ocieplacze do butelek. Wzrokowe oszacowanie uzmysłowiło mi, że kimono które występowało w tej roli po kilku przeróbkach nada się dla Gi. Zrobiłam z tyłu nacięcie, podwinęłam brzegi, dodałam zatrzaski i o to jest strój na wschodnia modłę:


Wydaje mi się, że najlepiej kimono wyglądałoby na Yuko - lalce BFC Ink Yuko. Ale Gi też uroczo wygląda w tym stroju.


To by było na tyle. 

buziaki:*

Trawiasta sukienka

. .

Trawiasta sukienka


Nadal ciągnie mnie do szycia dla Maureen. Ostatnia sesja na tle trawnika natchnęła mnie do uszycia czegoś zielonego. I tak Mo stała się posiadaczką sukienki z zielonej organzy na kremowej halce.

Minimalistyczna sesja Maureen

. .

Minimalistyczna sesja Maureen

Dawno już nie uszyłam nic Baśkowego, tak więc przybycie Maureen było świetnym pretekstem by to zrobić. dostała jej się skromna szara sukienka z białym paskiem. Maureen wydaje się być z niej całkiem zadowolona.

Maureen ze  swoją irlandzką urodą równie dobrze mogłaby być gwiazdą kina lat 30. Długie wijące się włosy pięknie wyglądają w obiektywie kamery :) Do tego jej oczy hipnotyzują.

Groszki są the best!

. .

Groszki są the best!

Ostatnio jak byłam na mieście zajrzałam do małego lumpka i  wygrzebałam tam 3 groszkowe ciuszki. Dwa z nich to niemowlęce body,o a trzeci błękitna spódniczka. W poniedziałek przysiadłam nad jednym body i powstała sympatyczna, swobodna koszulka zapinana z tyłu na rzepy. We wtorek byłam na zakupach w biedronce i trafiłam na kosz skarpetkami. Pogrzebałam, pogrzebałam i jakimś fuksem trafiłam na skarpetki w identyczny wzorek. Tu ciach, ciach, tam ciach, ciach i Gi ma ładny komplecik - koszulka i skarpetki:)


G: Zobaczcie to mój pokoik. Nie mam co prawda dużo mebelków, ale najważniejsze rzeczy są - lalki, lustro i ciuchy. Co więcej mi trzeba?

Poznajcie Maureen!

. .

Poznajcie Maureen!

Imię samo się. Jakoś. Jakoś oznacza od myśli do myśli, od słowa do słowa i PAF! Już sobie jest. Moja pierwsza BB ma na imię Maureen. droga skojarzeń, która zaprowadziła mnie do tego imienia jest długa i skomplikowana, ale w sumie ciekawa. 



Wyprawka do szkoły

. .

Wyprawka do szkoły

Gi jak przystało na lalkę w wieku nastoletnim musi chodzić do szkoły. dlatego dzisiaj zaprezentujemy wam jej szkolny mundurek:


W skład zestawu wchodzą: koszula z zestawu "pretty preppy", uszyta przeze mnie asymetryczna spódniczka w kratkę i czerwony krawacik.

Dwa rudzielce

. .

Dwa rudzielce

W zeszłym tygodniu zaszalałam i nabyłam dwie panny od Mattela. Listonosz obie przytachał wczoraj kiedy byłam w pracy i na obie zostawił mi w skrzynce awizo. Musiałam dziś wyjść wcześniej z pracy, żeby zdążyć przed zamknięciem agencji pocztowej. Powinnam od razu po powrocie do domu wziąć się za kończenie projektu do szkoły bo mam mały deadline, poza tym doszłam do wniosku, że i tak się nie skupię, dopóki nie otworzę tych pudeł. A że dodatkowo Gi naciskała na mnie nieziemsko, no to cóż...

Zakupy dla Gi

. .

Zakupy dla Gi

Ostatnio rozglądałam się za butkami dla Gi. Znalazłam sklep w którym sprzedaje się śliczne butki dla lalek, ale nie dostałam odpowiedzi na pytanie odnośnie wielkości tych butków. W końcu na naszym rodzimym allegro trafiłam na ofert ciuszków dla lalek "Design a Friend", które są podobnej wysokości jak BFC Ink. Zamówiłam na próbę 2 zestawy ubranek waz z butkami:



Lalki "Design a Friend" są troszkę masywniejsze niż BFC Ink i mają szersze stopy. Ale ich ciuszki całkiem przyjemnie wyglądają na Giannie. Z tym, że zamiast dwóch zestawów zmiksowałam sobie trzy.

Nast'ya

. .

Nast'ya

Jakiś czas temu prezentowałam wam "kozaczkę" Oksanę. Tym razem przyszła kolej na Anastazję - lalke zakupioną na targu we Lwowie. Laleczka dostała imię po wnuczce siostry mojej babci, którą poznałam podczas tejże wizyty we Lwowie. Nast'ya - słowo pisane nie oddaje tego jak pięknie brzmi to zdrobnienie w języku ukraińskim. Dlatego przejdźmy do lalki:


Nast'ya to porcelanowa laleczka wysoka na około 20 cm. Cały korpus wykonany jest z porcelany podobnie jak rączki i nóżki. Lalka ubrana jest w haftowaną koszulę (soroczka wyszywanka), czerwona kamizelkę, kolorową spódnicę oraz haftowany fartuszek z kanwy. Pod spódniczką są reformy wykończone koronką. Lalka nie posiada klasycznych butów - jej stopy zostały pomalowane na brązowo - coś jakby kozaczki.

Idzie lato!

. .

Idzie lato!


Ponieważ w najbliższym czasie pogoda ma być całkiem przyjemna - popełniłam szorty i koszulkę dla Gi.
Topik jest wiązany na szyi, uszyty z elastycznej tkaniny.

Mebelki dla Basiek

. .

Mebelki dla Basiek

Dziś zapowiady wczoraj zestaw dla Basiek. W skład zestawu wchodzą: kanapa, poduchy i pufa z guziczkiem:)


Kanapa od A do Z wykonana wg przepisu z MyFroggyStuff. Co prawda nie jest perfekcyjna - materiał nie układa sie do końca tak jakbym chciała, no i tu i ówdzie wychodzi klej, ale muszę przyznać, że mebelki tą technologią robi sie niezwykle szybko. Niestety są też minusy, zasadniczo jeden - łatwo się poparzyć (meble robi się przy użyciu gorącego kleju). Sama mam po kanapie i łóżku dla Gi kilka bolesnych blizn.

Łóżeczo dla Gi

. .

Łóżeczo dla Gi

Ostatnio większość swojego wolnego czasu (a jest go niestety niewiele) poświęcam na produkowanie różnych przedmiotów - ubrań, dodatków i mebelków dla Gi. Przy okazji dwa mebelki trafiły do Basiek, ale o tym innym razem. Ponadto Gianna prezentuje nowy komplet ciuchów skleconych naprędce na potrzeby sesji. Miało być "casual" i chyba nawet się udało:)


J: Gi! chodź tu na chwilkę!
Gi: Nom? Co się stało?
J: Mam dla Ciebie niespodziankę
G: Dla mnie? Jupi? A co to? Rower taki jak ma Mila? A może deskorolka?  Albo taki czadowy naszyjnik jaki ma Marika? A może nowa lalka?

Włochate wariacje Gi

. .

Włochate wariacje Gi

Do tego posta natchnęła mnie ostatnia wizyta u mojej ciotecznej bratanicy. Ta dziewięciolatka wróciła ostatnio do domu i zakomunikowała rodzicom, że zamierza zostać blondynką :)




G: Lalki Barbie mają takie piękne blond włosy, a ja mam takie siano... Powinnam się przefarbować!!!
J: Gi!!! Ani mi się waż. Właśnie to jest w tobie piękne, że jesteś jaka jesteś...
G: To może chociaż czarne? Takie długie jak ma roszpunka...Piękne lśniące włosy...(rozmarza się)