Wschodni powiew

. .
Krążąc ostatanio po tzw "Chińczyku" natrafiłam na taki okaz jak ocieplacze do butelek. Wzrokowe oszacowanie uzmysłowiło mi, że kimono które występowało w tej roli po kilku przeróbkach nada się dla Gi. Zrobiłam z tyłu nacięcie, podwinęłam brzegi, dodałam zatrzaski i o to jest strój na wschodnia modłę:


Wydaje mi się, że najlepiej kimono wyglądałoby na Yuko - lalce BFC Ink Yuko. Ale Gi też uroczo wygląda w tym stroju.


To by było na tyle. 

buziaki:*

6 komentarzy: Podziel się swoim zdaniem:

  1. Śliczne kimono i masz rację, Gi wygląda w nim naprawdę uroczo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne! Nawet nie podejrzewałabym, że to ogrzewacz do butelek!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ogrzewacz do butelek, nie wpadłabym w zyciu. Super ciuszek, Gi bardzo w tym do twarzy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale jazda! Też bym nie pomyślała, że to ogrzewacz! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Kapitalne! Nie wpadłabym do czego wdzianko pierwotnie służyło! Gi wygląda w nim ślicznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ty masz jakiś dar w rękach do tworzenia wyjątkowych kreacji i w oku do wypatrywania materiałów na nie :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw swoją opinię