Mało brakowało, a nie załapałabym się na dzisiejsze wyzwanie. Ostatnie dni były dla mnie dużym wyzwaniem i dziś rano obudziłam się ze sporym dołem. Nie czułam się dziś najlepiej, ale zmusiłam się do tworzenia, żeby nie myśleć o problemach. W ogóle zrobiłam dziś milion rzeczy. Byłam w pracy, zrobiłam zakupy, posadziłam pelargonie,pomogłam bratu w szukaniu materiałów do pracy licencjackiej, naszkicowałam trzy obrazki, polakierowałam wyroby z masy solnej, pomalowałam sztućce i naczynia od Evi oraz milion innych drobiazgów. Miałam jeszcze upiec placek z rabarbarem, ale chyba zrobię to z samego rana. Będzie jak znalazł do porannej kawy.
Dzisiaj zdjęcia pozornie nie związane z tematem, a jednak każda z moich potworzyc prezentuje inny styl uczesania. Marge - właścicielka piekarni ma długą grzywkę, którą zaczesuje na boki, Kid ma puszystą podkręconą grzyweczkę, Claudia gładką prostą grzywkę, Lotta uroczy loczek nad czołem, a Jenny długie proste włosy równej długości.
Zapraszam was do prawdziwej piekarni pachnącej chlebem prosto z pieca. Znajdziecie tu klasyczne ciasta polskiej kuchni: delikatny sernik, pyszne makowce, babki piaskowe i czekoladowe murzynki.
Nie brakuje też przysmaków z innych krajów - chrupiących croissantów i czekoladowego ciasta z kremem mascarpone.
Marge: Witam czym mogę służyć?
Claudia i i Kid wpadają do piekarni tylko po świeże bułeczki...
I jakkimś cudem wychodzą obładowane torebkami i torebeczkami z rozmaitą słodką zawartością.
Lotta ceni sobie chlebki o chrupiącej skórce i długaśne bagietki.
Marge sprawnie przygotowuje produkty i szybko podsumowuje rachunki, nie zapominając o rabacie dla stałych klientów.
Dzięki temu zarówno Lotta, jak inni klienci opuszczają sklepik z uśmiechem na ustach i chętnie wracają.
Wracają również dlatego, że wypieki Margaret są przepyszne. A dla dobrego ciasta warto czasami nadłozyć drogi w drodze do studia filmowego, by przez chwilę podelektować się pysznym plackiem czekoladowym.
Dziękuję za uwagę i gorąco pozdrawiam.
Natalia.
mniam mniam mniam :D zamawiam i ja jakąś chrupiącą bułeczkę i ciasteczko u Margaret :D
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszamy:)
UsuńMargaret, jutro odwiedzam twoją piekarnię ;) Mam nadzieję, że masz owocową tartę :D
OdpowiedzUsuńMamy pyszne tartinki z rabarbarem lub malinami;)
UsuńOoo... Super piekarnia, bardzo ładne mebelki, stroje oraz apetyczne wypieki !! ^_^
OdpowiedzUsuńSwoją drogą to gratuluję świetnych mini wypieków, które wyglądają bardzo realistycznie.
Z ciekawości muszę zapytać, jak wykonałaś takie małe cudeńka??
p.s. Widzę, że też oglądasz My Froggy Stuff i korzystasz z jej pomysłów. Zawsze z zaciekawieniem wyczekuję nowego odcinka. ;)
Pieczywo wykonałam z masy solnej z przepisu od Capricorn. W poście o encyklpediii podałam link. Kolorowałam suchymi pastelami. Część zabezpieczyłam lakierem do drewna, ale bardzo długo sechł, natomiast drugą połowę lakierem do włosów (tak jak w szkole zabezpieczałam prace wykonywane węglem). Lakier do włosów zabezpiecza przed brudzeniem, i nadaje delikatny połysk. O ile nie przewiduje się moczenia wypieków, to w zupełności wystarczy, a schnie błyskawicznie.
UsuńAaa Czyli jednak z masy solnej... Gdy ja kiedyś robiłem, to nie wyszły mi tak ładnie jak tobie. <3 Widocznie nie mam smykałki do takich miniaturowych robótek... Hm A Nie myślisz o prawdziwej sprzedaży takiego mini pieczywka? Jak coś to byłym chętny do jego kupna. ^_^
UsuńCzymże byłaby piekarnia, gdyby chleba nie można było kupić?;)
UsuńNapisz co Cię interesuje, a napiszę Ci ile by to kosztowało.
mój mail: contactbfashions@gmail.com
Niesamowite grzywnę dziewczyny!! Piekarnia rewelacyjna! a jak zaopatrzona ??!!! Sama bym tam coś ząb kupiła! :)
OdpowiedzUsuńW takim razie zapraszam:)
UsuńNa pierwszy rzut oka poleciała mi ślinka. Co za wspaniałe wypieki! Od razu zauważyłam strucle makowe, moje ulubione. Bułeczkami i chlebkiem też bym nie pogardziła. A do tego miła obsługa i jeszcze rabaty. Piekarnia udała się znakomicie.
OdpowiedzUsuńWszyscy czytelnicy są mile widziani:)
UsuńHello from Spain: awesome cakes. The cakes are fabulous. Look real. Great job. You are very creative. Keep in touch
OdpowiedzUsuńThank you:)
UsuńWidzę, że zainspirował nas ten sam tutorial Froggy, akurat pracuję nad sklepem :D Genialnie Ci wyszło, bardzo przejrzyście i realistycznie! Wypieki są z masy solnej? Wyglądają jak prawdziwe! Te bułeczki i rogaliki <3
OdpowiedzUsuńTak wypieki są z masy solnej, zabarwionej suchymi pastelami.Rogaliki zabezpieczyłam przed brudzeniem lakierem do włosów:)
UsuńCo tam grzywki, kiedy dookoła tyle smakołyków! Te bułeczki, rogaliki, ciasta....! Aż ślinka cieknie! Jeśli wykonałaś je sama to masz mój pełen podziw, wyglądają zachwycająco i niesamowicie realistycznie! Wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńRozmaite te grzywki, ale zdecydowanie zostały przyćmione mnogością pysznie wyglądających wypieków :) Podobają mi się stroje Twoich Monsterek.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie i ciekawie urządzona aranżacja wnętrza. Jestem pod wrażeniem profesjonalnie wykonanej gablotki na wypieki i samych wypieków. Aż ślinka cieknie, wyglądają tak realistycznie i smacznie :D
OdpowiedzUsuń