Nie wiem, czy zauważyliście, ale w ostatnim czasie pojawiła się moda na sesje zdjęciowe w obskurnych miejscach. Magazyn z sypiącym się sufitem, obdrapane drzwi, nadający się na złom samochód...I mamy materiał na świetną sesję;)
Moje lalki nie są wyjątkiem - w szczególności Maureen upodobała sobie stare zardzewiałe płoty;)
Faktycznie, w tym stroju kapielowym wyglada jak profesjonalna modelka :-)
OdpowiedzUsuńmnie podoba sie pierwsze foto :) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa tam takie obskurno-zardzewiałe klimaty zawsze lubiłam ;) I rzeczywiscie, Maureen wygląda jak profesjonalistka ^^
OdpowiedzUsuńAle fajnie, Maureen w kostiumie kąpielowym a u mnie leje od rana :(
OdpowiedzUsuńHello from Spain: the swimsuit is gorgeous. I really like the photos. We keep in touch.
OdpowiedzUsuńnajlepszy płot jaki widziałam XD bardzo zaskakujący!
OdpowiedzUsuńMaureen oczywiście piękna:)
Ja uwielbiam takie klimaty, moja Barbie love Elvis upodobała sobie chyba najobskurniejsze miejsce-bo piwnicę... cały weekend w niej przesiedziała. A Twoje drugie zdjęcie z kwiatami jest takie letnie, szkoda że lato się powoli kończy.
OdpowiedzUsuń