Jabłko i nie tylko

. .
Ostatnio nie miałam żadnych  nabytków lalkowych, ale już nie długo przybędzie do mnie sporo drobiazgów. No i czaję się na duopack z Rebele - Mię i Miguela, ale to najwcześniej w przyszłym miesiącu...:(

Nie mniej moje lalki nie mogą narzekać na brak  uwagi - wykorzystuję piękną pogodę i cykam mnóstwo fotek. Dzisiaj Gi w sukience wypożyczonej od porcelanki (Coś mi się zdaje, że na stałe).

Czerwone Jabłuszko...



3 komentarze: Podziel się swoim zdaniem:

Zostaw swoją opinię