Ci, którzy regularnie przeglądają dollsforum wiedzą, że pod odpakowaniu lalki spotkało mnie spore rozczarowanie. Okazało się, że ta śliczna lalka ma dwie lewe nogi...dosłownie. Oczywiście przyszła złość, żal i frustracja. Oczywiście pierwsza myśl - reklamować. Ale jak wiadomo szkopuł jest jeden dość istotny - lala przewędrowała z daleka. Niemniej pierwszym moim postanowieniem była właśnie reklamacja.
Ale jak dzisiaj wstałam i wzięłam ją do ręki, spojrzałam w te jej przekorne oczy i słodki buziak to cała ta wewnętrzna agresja mi przeszła. Decyzja podjęła się sama - lala zostaje ze mną. Zamierzam udawać że nie jest dwulewonożna;)
Alex jeszcze zapudełkowana:
Tył Alexowego pudełka :
Ta żółta tunika z kamizelką z fashionpacku jest cudna <3 Lalka także mi się podoba, mimo że (nie)ma dwie lewe nóżki ;)
OdpowiedzUsuńOj tam oj tam, w ciuchach nie widać nic ^^ fajne ma pucołowate polisie jak Selena :D
OdpowiedzUsuńDwie lewe nóżki? Nieźle... :D
OdpowiedzUsuńhej
OdpowiedzUsuńgratuluję lalki , jest śliczna ....oczka i włosy
pozdrawiam
Masz ci los, żeby chociaż dwie prawe, to mogłabyś się pocieszać, że nie wstanie z łóżka lewą nogą. A tak pech, jakby nie patrzeć zawsze lewą nogą wstanie i jak wytrzymasz z taką kapryśnicą?
OdpowiedzUsuń@Szara Sowo sama się nad tym zastawiam;)
OdpowiedzUsuńMasz wielkie serducho - sama nie wiem, czy chciałabym mieć u siebie taką lalkę, zważywszy na to, że dużo kosztuje... :-)
OdpowiedzUsuń@ Aniu - moja pierwsza myśl też była taka.Ale później zaczęłam sobie wkręcać pewne rzeczy (Co oni z nią zrobią, wizja jej twarzy na śmietniku itd.;))Poza tym to będzie wyzwanie, żeby ją zawsze ukazać tak jakby z jej nogami było wszystko ok;)
OdpowiedzUsuńHello from Spain: bad luck with two left feet. Anyway with the clothes she looks great. We keep in touch.
OdpowiedzUsuń