Bo jeden kaptur to za mało

. .
Spodobało mi się szycie kapturów ^^
Jako, że moje Barbiowate zostały ostatnio ostro zaniedbane, tak więc muszę to teraz trochę nadrobić. A sportowa bluza powinna się jednak znaleźć w szafie każdej kobiety. Nawet (a może zwłaszcza) Barbie czuje czasem potrzebę zrzucenia tych wszystkich obcisłych kusych ciuszków i szpilek na rzecz czegoś milusiego i wygodnego.


Bluza jest wykonana z bardzo cienkiej elastycznej dzianiny, która jest bardzo przyjemna  w dotyku.


Bluza symuluje, że ma zamek błyskawiczny, ale tak nie jest. Niemniej jej założenie nie sprawia większych trudności, gdyż jest z elastycznego materiału.


Niestety wszystkie moje lalki mają duuuużo włosów na głowie, tak więc kaptur troszkę śmiesznie odstaje. Już mam pomysł na kolejną kapturową bluzę, tyle, że tym razem w romantycznym stylu. Będzie ona świetnie pasować do lokatorki, która powinna się zjawić u mnie jutro bądź pojutrze.

Przepraszam, że zdjęcia są takie niewyraźne, ale aparat jest wciąż jeszcze u mojego taty, więc na razie dysponuję jedynie komórką;/

4 komentarze: Podziel się swoim zdaniem:

  1. Niebieska i z kapturem, ach, super...
    Życzę Ci abyś wygrała tę maszynę do szycia w Candy, wtedy będziesz nie do powstrzymania :))
    A zdjęcia są ok, ani trochę nie są niewyraźne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna! Bardzo mi się podoba kolor i fason!

    OdpowiedzUsuń
  3. hej
    ślicznie wygląda panna , do koloru oczu jej pasuje
    .
    pozdrawiam
    ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo ładna bluza! ma świetny fason, ładnie się układa na figurze Barbie.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw swoją opinię