Dzisiaj zdjęcia zrobione dość dawno, ale jeszcze na blogu nie publikowane. Ot taka sobie historyjka.
Z dywanem w tle. dywan został stworzony na potrzeby rzymskiego mieszkania, które niestety przy przeprowadzce uległo zniszczeniu... Dywanik jednak znalazł zastosowanie w pokoju dziecinnym, służąc maluszkom za miejsce zabawy.
A Lizzie i Becky uwielbiają spędzać czas w swoim pokoiku. Czasami każda w swoim kąciku.
Ale zdarza się, że mają ochotę pobawić się wspólnie.
Wtedy uczą się sztuki kompromisu, dzieląc się zabawkami.
I wtedy można się wspólnie wybrać w podróż do krainy marzeń.
Najlepsze zabawy z dzieciństwa odbywały się na dywanie pod stołem babci.
OdpowiedzUsuń..I w namiotach zrobionych z pierzyn czy w szafie.
UsuńDywan łagodzi obyczaje :):)
OdpowiedzUsuńAleż ładny wyszedł Ci ten pokoik! Bardzo realistyczny, niczego nie brakuje. Wow, Arielka i Rapunzel idealnie pasują wielkością na Barbie dla lalek ! Dywanik wyszedł śliczny, szkoda tylko rzymskiego mieszkania,było świetne :/
OdpowiedzUsuńHola Natalia, es una bonita habitacion, las nenas disfrutan mucho el espacio, hasta pronto.
OdpowiedzUsuńPokoik wyszedł cudowny, masz w nim tyle różnych drobiazgów! Piękne! I oczywiście nie brakuje w nim dywanu...super!
OdpowiedzUsuńSłodkieee!
OdpowiedzUsuńHello from Spain: I like your room. These girls are very cute. I love seeing the photos. They have a fun time. Great carpet and furniture. Keep in touch
OdpowiedzUsuńPiękny dywan i z jaką starannością dobrane szczegóły, kolorystyka. Wszytstko tworzy perfekcyjną całość! :) Bardzo mi się podoba pokoik Twoich lal! Bez dywanu ten pokój wyglądał by zupełnie inaczej ! :)
OdpowiedzUsuń