Tak się składa, że obchodzę każde święta dwa razy do roku. Najpierw z rodziną chłopaka w obrządku rzymskim, a nie długo później wraz z moją rodziną wg obrządku wschodniego. Z jednej strony jest to bardzo wygodne, bo nie ma konfliktu u czyich rodziców spędzamy święta, ale z drugiej bywa ta wykańczające.
Tak więc w sobotę stawiliśmy się w domu moich rodziców, by z marszu rzucić się w wir świątecznych przygotowań. W całym tym szale nie mogło jednak zabraknąć chwili czasu dla lalek.
Ostatnie tygodni były dość wyczerpujące, dlatego do końca tygodnia zamierzam perfidnie wykorzystywać swój urlop i wypoczywać!
zatem wszelkiego dobrego po raz wtóry! :)
OdpowiedzUsuńHello from Spain: Hello from Spain: I like these dolls with Christmas decoration. Too bad the holidays are gone! Keep in touch
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt po raz kolejny!
OdpowiedzUsuńGi wygląda ślicznie przy choince. I ma taką elegancką sukienkę :)
OdpowiedzUsuń