Ostatnie trzy dni intensywnie pracowałam nad dzisiejszym postem. Udało mi się zrealizować kilka pomysłów, na które wcześniej nie miałam czasu. Nie jest może idealnie, ale mam nadzieję że poczujecie świąteczną atmosferę. Uszyłam wszystkie sweterki, ten dla Mii ręcznie, pozostałe trzy na maszynie. Zmontowałam lampki i stoliczek, no i zrewitalizowałam skórzaną kanapę, która z powodu wady konstrukcyjnej straciła jakiś czas temu nogi. Staję się mistrzem w szyciu sweterków ze skarpetek, chyba trzeba się będzie pokusić o jakiś tutorial. Ale najpierw obiecane dywaniki.
Dość gadania - zapraszam do lektury.
Mia wyjechała z tatą do domku w górach. Niestety w świąteczny poranek pan Colucci został wezwany do fabryki w sprawie niecierpiącej zwłoki i Mia została sama. Było jej strasznie smutno, mimo światełek na choince i ognia trzaskającego w kominku. Strasznie tęskniła za tatą i przyjaciółmi, których dłuższy czas nie widziała.
Nagle Mia usłyszała jakiś hałas na ganku. Przestraszyła się nie na żarty. Za oknem sypał śnieg, a ona została sama w środku lasu. Tata miał wrócić dopiero na drugi dzień. Ku jej ogromnemu zaskoczeniu za drzwiami rozległy się znajome głosy.
Lupe! Dulce! Skąd się tu wzięłyście? - Mia z piskiem rzuciła się przyjaciółkom w ramiona.
-Twój tata martwił się że zostałaś tu sama, więc zadzwonił do Lupity, a ona do mnie no i jesteśmy - powiedziała Dulce Maria.
-Och tak się cieszę!!! Nawet nie wiecie jak się za wami stęskniłam!
- Swoją drogą mamy dla Ciebie niespodziankę - ciągnęła dalej Dulce - Spójrz kto jeszcze czeka za drzwiami.
Mia pisnęła radośnie i rzuciła się do drzwi - Miguel!
- Miguel... - szepnęła ponownie trzymając twarz swojego chłopaka w dłoniach - przecież miałeś spędzić święta z mamą i siostrą. Będzie im smutno bez Ciebie.
- Mama stwierdziła, że gdy nie mam Cię w pobliżu, robię się strasznie irytujący - zaśmiał się Miguel - poza tym mam jutro przywieźć Ciebie i Twojego tatę do nas na obiad, więc mama jeszcze zdąży się mną nacieszyć.
Mii wrócił dobry humor. Siedzieli do później nocy popijając gorącą czekoladę, śmiejąc się, żartując i wspominając czasy liceum, kiedy mieszkali razem w internacie. A było co wspominać, bo często ładowali się w tarapaty.
Wszystkim czytelnikom bloga życzę aby te święta upływały w rodzinnej atmosferze, pełnej śmiechu i radości. W ramach gwiazdkowego prezentu chciałabym podzielić się z wami przepisem na mój ulubiony napój w okresie zimowym - gorącą czekoladę.
Czekolada na gorąco (Przepis na 1 osobę)
* kubek mleka,
* jeden paseczek gorzkiej czekolady (u Wedla to 3 kostki),
* 1,5 łyżeczki miodu,
* opcjonalnie bita śmietana w sprayu
Mleko przelać do garnuszka i podgrzewać na wolnym ogniu. Gdy się lekko podgrzeje - dorzucić połamaną na kostki czekoladę i miód, podgrzewać dalej mieszając. Kiedy czekolada zacznie wrzeć na brzegach - przelać do kubka, ozdobić solidnym kleksem bitej śmietany.
Jest pycha!
Jeszcze raz Wesołych Świąt i dajcie znać czy wam smakowała czekolada do picia :).
Super świąteczne dekoracje i aranżacja pokoiku :) Podziwiam kominek, pięknie wyszedł, a sama niedawno się przekonałam jakie to niełatwe zadanie. Kanapie bym się chętnie przyjrzała z bliska przy świetle dziennym, a na tutoriale ze skarpetowymi sweterkami będę wyczekiwała niecierpliwie :)
OdpowiedzUsuńSkórzana kanapa występowała w tym poście: Nowości Tylko teraz dostała solidne plastikowe nogi i drewnianą ramę, dzięki której nogi się nie rozjeżdżają.
UsuńJakie to wszystko nastrojowe i piękne! Cudnie, że myślisz o tutorialu, kanapa mnie zaintrygowała a zdjęcia światełek, muszę przyznać, wyszły Ci znakomicie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Starałam się, żeby było swojsko:)
UsuńPiękna, nastrojowa i optymistyczna diorama. Nikt nie powinien być sam na Święta!
OdpowiedzUsuńAbsolutnie się z Tobą zgadzam :)
UsuńWesołych Świąt Natalio :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia przepiękne! widać, że włożyłaś w nie ogrom pracy! ale się opłaciło!! :)
Pięknie dziękuję:)
UsuńŚlicznie wszystko przygotowałaś. Mia miała prawdziwą niespodziankę.
OdpowiedzUsuńZ okazji nadchodzących Świąt życzę Ci radości w gronie najbliższych i oczywiście wiele szczęścia w Nowym Roku.
Dziękuję Szara Sowo! I wzajemnie:)
Usuńjakie przepiękne, dopracowane w szczegółach wnętrze! A sweterki cudne, koniecznie pokaż jak je robisz!:)
OdpowiedzUsuńJuż wkrótce:)
UsuńBardzo mi się podobają te wszystkie ubranka - jak zawsze zresztą jestem pełna podziwu dla Twoich uszytków :-) Z radością tez przywitam tutorial na skarpetkowe swetry :-) Podoba mi się kominek, jaki zrobiłaś i taborecik/ stoliczek :-) Świąteczna atmosfera jest odczuwalna w całym poście! :-) Cudnie! Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Postaram się opublikować tutorial jeszcze w styczniu :)
UsuńŚwietna opowieść i śliczne zdjęcia. Przepis na czekoladę brzmi pysznie. Chyba muszę spróbować. Szczęśliwego Nowego Roku! :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj koniecznie:)
Usuńnajpiękniejszy podarek
OdpowiedzUsuńto towarzystwo Osoby :)
Prawda:)
Usuńpiekny pokoik i cudna opowiesc <3
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBeautiful photos and the lighting makes everything look so dramatic.
OdpowiedzUsuńHappy Holidays!
Thank you :) I love Christmas:)
UsuńPięknie , nastrojowo , ciepła Opowieść Wigilijna :):)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńOoo, wreszcie gorzka czekolada znalazła powód do istnienia ;)
OdpowiedzUsuńTeż nie przepadam za nią w stanie "surowym";)
UsuńPrześliczne sweterki i piękne meble. Udało Ci się oddać prawdziwy świąteczny nastrój na zdjęciach, a Mia pięknie pozuje :)
OdpowiedzUsuńLalki z tego serialu są na mojej liście marzeń :P więc zazdroszczę bardzo :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje wpisy i podziwiam precyzję wykonania zarówno ubranek jak i dekoracji.
Trzymaj się ciepło :)
Bardzo nastrojowe zdjęcia :-) Dziękuję za życzenia!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie historie! Zdjęcia są przepiękne, bardzo klimatyczne... Cieszą oko ♥
OdpowiedzUsuńKochana Natalio kiedy mnie odwiedzisz ? Pozdrów Rodziców
OdpowiedzUsuńTwoja Rita (♡mam nadzieję ,że mnie kojarzysz♡)
Jasne kochana, że Cię pamiętam :) I często o Tobie myślę. Ale niestety nie wiem kiedy będę mogła was odwiedzić :( Buziaki dla całej rodzinki :*
UsuńPiękny pokoik i wszystkie detale! A i historyjka bardzo udana. :)
OdpowiedzUsuńPoświąteczne wszystkiego dobrego, szczęśliwego Nowego Roku!