Wiktoriańska sukienka dla Pullip/Obitsu

. .
Dawno już nie było na blogu żadnego wykroju. Czas to nadrobić. Dziś sukienka, która już kilkakrotnie gościła w różnych postach. Tak mi do Iwanki pasuje, że odkąd ją uszyłam i ubrałam lalkę, to jeszcze jej nie ściągałam. Pod znakiem zapytania staje szycie innych ciuszków dla Pullipanny. Chyba muszę sobie po prostu sprawić kolejną dyniogłówkę;)

Iwanka dorobiła się trzech nowych par butów. Para, którą dziś prezentuje,  idealnie uzupełnia rzeczoną wiktoriańską sukienkę. Brakuje już tylko jednego - bawełnianych cienkich skarpeteczek wykończonych koronką. Niestety jeszcze nie trafiłam na odpowiedni materiał.

Wróćmy jednak do wiktoriańskiej sukienki w zestawie z pantalonami. Tak się prezentuje na modelce.



Górna część sukienki otrzymała białą podszewkę, dzięki czemu miękkie obitsu nie zafarbuje od tkaniny. Ponieważ nie chciałam by podszewka pogrubiła znacząco sukienkę, wszyłam ją w tradycyjny sposób tylko przy dekolcie i rękawach. Szczegóły znajdziecie w instrukcji.


Moja sukienka ma wszyty zamek, ale na wykroju dałam tyle zapasu, żeby można też było wszyć tradycyjne zapięcie.


Wykrój w pełnym rozmiarze wyświetli się wam po kliknięciu w link. Poniżej umieściłam miniaturkę. Wykrój został rozmieszczony na kartce A4, dlatego po wydrukowaniu w tym formacie powinny być dobre proporcje ale dla pewności upewnijcie się, że  odcinki 5 cm rzeczywiście tyle mierzą. Linie ciągłe, to te po których powinny iść szwy. Przerywanymi liniami oznaczyłam zapas materiału na szwy. Osobiście wykrój wycinam bez tego zapasu, a zapas na oko dorysowuję już na materiale.



Instrukcja uszycia sukienki


1. Kroimy elementy wykroju w następujących ilościach

Z tkaniny:

(2) Przód x1
(3) Tył x2 (części muszą być swoim lustrzanym odbiciem)
(4) Rękaw x2
(5) Prostokąt na spódnicę o długości 30 cm i wysokości 8 cm.
(6) Prostokąt na falbanę o długości 60 cm i wysokości 7cm

[Uwaga!
Jeśli nie macie dość tkaniny na falbanę, możecie zszyć długi prostokąt z kilku krótszych prostokątów]


Z podszewki:

(2) Przód x1
(3) Tył x2 (części muszą być swoim lustrzanym odbiciem)
(4) Rękaw x2

[Uwaga! radziłabym nanieść wykrój na prawą stronę podszewki, będzie to potrzebne przy zszywaniu sukienki]


Oprócz tego potrzebujemy około 60 cm  koronki do wykończenia przodu, dekoltu, rękawków i dołu sukienki oraz zamka błyskawicznego lub zatrzasków (minimum 3 szt.).

2. Zszywamy zaszewki w przodzie z tkaniny i w przodzie z podszewki.


3. Ozdabiamy górę przodu paskami koronki.

4. Przykładamy górę skrojoną z tkaniny i górę skrojoną z podszewki prawymi stronami do siebie i zszywamy wzdłuż linii dekoltu. Wywijamy na prawą stronę. Rozprasowujemy i fastrygą zszywamy swobodne brzegi dookoła linii szwów (Patrz punkt 1 na obrazku poniżej).

5. Wykańczamy stębnówką dekolt sukienki (Punkt 2 na obrazku powyżej).

6. W analogiczny sposób postępujemy z tyłami.

7. Wykańczamy dekolt przodu koronką.

8. Zszywamy przód z tyłami w ramionach.

9. Podszewkę rękawa i wierzchnią warstwę rękawa składamy prawymi stronami do siebie.

10. Zszywamy podszewkę z wierzchnią warstwą rękawa wzdłuż jego dolnego brzegu.

11. Wywijamy na prawą stronę i zszywamy dookoła linii szwów tak jak w przypadku pozostałych elementów.

12. Wykańczamy dolny brzeg stębnówką i przyszywamy koronkę.

13. Wszywamy rękawy w ramionach.

14. Zszywamy rękawy i boki sukienki.

15.  Materiał na falbanę składamy na pół tak, żeby otrzymać prostokąt o wymiarach 60 na 3,5 cm. Zaprasowujemy.

16. Obie warstwy falbany przeszywamy drobną fastrygą wzdłuż otwartego brzegu. Nitkę ściągamy aż zmarszczona falbana będzie miała 30 cm.

17. Przykładamy do prawej strony materiału spódnicy niewykończonymi brzegami do siebie. Przypinamy szpilkami na brzegach i równomiernie rozkładamy fałdki. Przypinamy szpilkami co centymetr tak, by marszczenia się nie przesuwały.

18. Przyszywamy falbanę.

19. Szew wywijamy  do góry i stębnujemy. Na wierzchu przyszywamy koronkę.

20. Fastrygujemy górną część spódnicy, marszczymy i przykładamy do góry sukienki prawymi stronami do siebie.

21. Przypinamy szpilkami na brzegach i równomiernie rozkładamy fałdki. Przypinamy szpilkami co centymetr tak, by marszczenia się nie przesuwały.
22. Przyszywamy spódnicę.
23. Szew wywijamy do góry i stębnujemy
24. Zszywamy tył sukienki do połowy wysokości. Jeśli zamierzacie wszyć zamek szew należy rozprasować.
25. Przymierzamy sukienkę lalce i zawijamy do wewnątrz zapasy na zapięcie. W przypadku zamka błyskawicznego między częściami tyłu powinno zostać 5 mm przerwy. W przypadku zapięcia na zatrzaski poły powinny zachodzić na siebie na szerokość zatrzasku. Wszywamy zamek  lub wykańczamy tyły stębnówką i przyszywamy zatrzaski.
Sukienka gotowa.


Instrukcja uszycia pantalonów:


1. Kroimy nogawkę pantalonów x 2.

2. Zawijamy dół i górę nogawki do wewnątrz (1). Stębnujemy u góry jednym szwem, na dole dwoma szwami (2).
 
3. Dolny brzeg nogawki wykańczamy koronką. Powtarzamy czynności na drugiej nogawce.

4. Składamy nogawki prawymi stronami do siebie i zszywamy w kroku (3), należy jednak pamiętać by tunel na gumkę zostawić niezszyty.

5. Następnie zszywamy  nogawki (4), tutaj także na wysokości tunelu na gumkę zostawiamy niezszyte.

6. Przeciągamy cienką gumkę przez wszystkie trzy tunele. Ściągamy, zawiązujemy supełek i zszywamy.

I Voila pantalony gotowe.

Jeśli macie jakieś pytania do wykroju, to podzielcie się nimi w komentarzach. Postram się odpowiedzieć możliwie najszybciej,

Pozdrawiam ciepło.

Natalia

16 komentarzy: Podziel się swoim zdaniem:

  1. wiktoriański wstyd gdzieś znikł?
    zachwycona sukienusią oraz
    widokiem panienki w nowej kreacji -
    na widok pantalonów padłam ;DDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sukienka wiktoriańska, ale jej właścicielka niekoniecznie;)

      Usuń
  2. Jest tak sliczna, że sama z chęcią bym taką ubrała, a w takich pantalonkach sypiałam jako dziewczę ;-) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna sukienka :) Bardzo jej pasuje!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pantalony i sukienka prześliczne! Dziękuję za wykrój!

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam takie sukienki! I pasuje Iwance faktycznie jak żadna, ślicznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna! Moja Betty miała podobny paseczkowo (choć nie wiktoriański) komplecik... tyle że w błękicie. Ale ten róż wygląda obłędnie do tych oczu! Buty idealne też :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teoretycznie różowy średnio pasuje do rudych włosów, ale w przypadku Iwanki, z jej delikatną urodą, daje radę:)

      Usuń
  7. Słodko wygląda w tych pantalonach. Sukienka prześliczna.

    OdpowiedzUsuń
  8. Hello from Spain: I like your doll. Great dress and pants. Nice photos. We keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  9. Rewelacja, strasznie podoba mi się ten model sukienki... No i cudnie wykończona przez Ciebie... Ja dopiero zaczynam przygodę z szyciem zwłaszcza tak małego pokroju... Ostatnio mecze się nad sukienka dla Barbie... Jak ty wszywasz takie maleńkie rękawy ??? Dla mnie to jakiś horror, stopka od maszyny mi się nie miesci, wszystko się zbija w jakaś bezkształtna masę... Mimo że rękawy i boki zszywam na końcu, to jakoś mnie to przerasta... Masz jakiś cudowny sposób ?

    OdpowiedzUsuń
  10. Rewelacja, strasznie podoba mi się ten model sukienki... No i cudnie wykończona przez Ciebie... Ja dopiero zaczynam przygodę z szyciem zwłaszcza tak małego pokroju... Ostatnio mecze się nad sukienka dla Barbie... Jak ty wszywasz takie maleńkie rękawy ??? Dla mnie to jakiś horror, stopka od maszyny mi się nie miesci, wszystko się zbija w jakaś bezkształtna masę... Mimo że rękawy i boki zszywam na końcu, to jakoś mnie to przerasta... Masz jakiś cudowny sposób ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja generalnie wszystkie elementy zszywam ręcznie, niewiele ubranek uszyłam do tej pory a maszynie. Pracuję właśnie nad tutorialem na koszulki, gdzie pokażę jak wdać rękaw w bardziej profesjonalny sposób :)

      Usuń

Zostaw swoją opinię