3. Klucz

. .
Słowo klucz - zaledwie pięć liter, a znaczeń dużo więcej niż można by przypuszczać. Kluczem otwieramy drzwi, przy pomocy klucza możemy odczytać szyfr lub rozwiązać jakąś zagadkę. Czasem możemy zobaczyć klucz na niebie w wykonaniu ptaków...i dużo rzadziej bombowców...

W słowniku naliczyłam dwanaście znaczeń tego słowa.
Mnie oczywiście najbliższe jest to najmniej romantyczne:)


Bianca: Raquelle co ty tam właściwie wyprawiasz??
Raquelle:  Naprawiam internet, żeby Natalia mogła nasze zdjęcia wrzucić na bloga.


B: Eee... Zarty sobie stroisz? Nie można naprawić internetu śrubokrętem!
R: Oj tak się mówi! Naprawiam modem bezprzewodowy, bo wykrzywiły się podzespoły połączone z interfejsem USB i...
B: Aha...



R: Możesz mi podać klucz? Jest w skrzynce z narzędziami.
B: A jak to, to wygląda?
R: (zniecierpliwiona) Taki srebrny!



B: To to?
R: Tak, tak - dzięki.



R: (Do siebie) tutaj jeszcze dokręcimy... Zamkniemy...



R: I Voila, gotowe:)



Bianca: (Do siebie) Ja chyba jednak wolę poczytać o dekorowaniu wnętrz....

4 komentarze: Podziel się swoim zdaniem:

  1. Hahaha :D świetny pomysł :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomysł oryginalny!!! Świetne...

    OdpowiedzUsuń
  3. Raquelle poradzi sobie w życiu, zaradna osoba! podziwiam, nigdy bym nie ruszyła modemu! wolę tak jak Bianca poczytać o dekorowaniu wnętrz *położyłam uszy po sobie, bo faktycznie to lubię robić*

    OdpowiedzUsuń
  4. Raquelle, respekt!
    Ja jak się za coś zabiorę, to o dziwo działa, ale zostają mi zawsze jakieś części ;)
    O dekorowaniu wnętrze też lubię poczytać, choć dekorować już mniej lubię...

    OdpowiedzUsuń

Zostaw swoją opinię