Klasyczny krótki płaszczyk
Nim przejdziemy do meritum sprawy chciałam bardzo podziękować za cały entuzjazm, który wykazaliście pod poprzednim postem To dzięki Wam mam energię i zapał do tworzenia nowych projektów :)
Chciałabym również poznać Waszą opinię w pewnej kwestii. Chodzi mi po głowie mały poradnik szycia. Pokazałabym jakie szwy dają ładny efekt w szyciu ręcznym oraz pokazała jak ładnie wszyć rękaw itp.
Co wy na to? Może macie jakieś własne pomysły na tematy?
A teraz przejdę do tego na co czekacie. Jackie prezentuje krótki elegancki płaszczyk uszyty z czerwonego drobnego sztruksu. Oczywiście wy możecie uszyć z innego materiału, ale musi on spełniać kilka wymogów:
* powinien być średniej grubości (prześwitująca tkanina się nie nada)
* Nie może być mocno rozciągliwy. Dopuszczalna jest minimalna elastyczność
* Jeżeli nie macie wprawy radziłabym użyć materiału o gładkiej fakturze, bo prążki utrudniają ładne wykończenie kołnierza.
Nie wrzucałam wykroju na bloggera, bo zależało mi aby obrazek był w pełnym
rozmiarze. Wykrój został rozmieszczony na kartce A4, dlatego po
wydrukowaniu w tym formacie powinny być dobre proporcje ale dla pewności
upewnijcie się, że odcinki 5 cm rzeczywiście tyle mierzą. Linie ciągłe, to te po których powinny iść szwy. Przerywanymi
liniami oznaczyłam zapas materiału na szwy. Osobiście wykrój wycinam
bez tego zapasu a zapas na oko dorysowuję już na materiale.
Instrukcja uszycia płaszczyka:
1. Kroimy elementy płaszcza w następujących ilościach:
(1) Tył x 2 (części powinny być lustrzanym odbiciem)
(2) bok przodu x 2 (części powinny być lustrzanym odbiciem)
(3) Środek przodu x 2 (części powinny być lustrzanym odbiciem)
(4) Rękaw x2 (części powinny być lustrzanym odbiciem)
(5) kołnierz - radziłabym skroić go ze złożonego materiału (szersza strona powinna być na złożeniu, wtedy ograniczymy sobie ilość szycia, a i kołnierz będzie ładnie wyglądał.
3. Zszywamy ze sobą elementy przodu (Prawy środek z prawym bokiem i analogicznie lewa strona).
4. Zszywamy przody z tyłem w ramionach. Szwy stębnujemy.
5. Wszywamy rękaw (radziłabym zaczynać od środka główki - która na moi wykrojach wypada zawsze na szwie korpusu - na zewnątrz).
6. Podwijamy końce rękawa do wewnątrz na dwa razy (przerywane linie na wykroju to linie złożenia i stębnujemy dwoma liniami:
7. Zszywamy rękawy i boki płaszcza.
8. Wykańczamy dół płaszcza
9. Przymierzamy płaszcz lalce i odmierzamy zapas na zapięcie. Oznaczamy szpilkami
10. . Nim przystąpimy do szycia kołnierza krok po kroku pozwólcie, że pokażę wam generalną zasadę tworzenia tego kołnierza. Kładziemy kołnierz przed sobą i nacinamy przy bocznych czubkach. Później zagniemy do wewnątrz boki i kołnierz złożymy na pół.
Wykrój kołnierza, który wam udostępniłam jest odrobinę dłuższy niż faktycznie potrzeba. Ale zawsze zsotawiam drobny zapas, bo przy tak małej skali centymetr potrafi zrobić wielką różnicę
Dlatego zaczynamy od jednego boku . Zawijamy brzegi do wewnątrz i fastrygujemy krótszy brzeg w całości i dłuższy (ten złożony) do połowy. Fastrygą wracamy w drugą stronę tak, by z obu stron szew wyglądał jak stębnówka. Następnie przykładamy kołnierz do zewnętrznej części płaszcza 1 cm od miejsca zagięcia klapy do wewnątrz i przyszywamy.
Kiedy zbliżamy się końca kołnierza przymierzamy odległość i obcinamy nadmiar (zostawiając zapas na szwy) i zaginamy do wewnątrz. Fastrygujemy pozostałą część kołnierza i fastrygą wracamy z powrotem by szew wyglądał ładnie. Przyszywamy kołnierz do końca (pamiętajcie, że ma być symetrycznie pośrodku. zapas na szwy w całości (1) zaginamy do środka płaszcza, a następnie wewnętrzną część klapy zaginamy do wewnątrz (2). Wykańczamy obie klapy obustronną fastrygą. Ja dodatkowo przestębnowałam szew kołnierza od zewnątrz, żeby się nie przemieszczał.
11. Jeśli pozostały wam jakieś niewykończone brzegi - czas je wykończyć.
12. Przyszywamy zatrzaski (u mnie 3), Ja zrobiłam to ostrożnie, tylko do wewnętrznej części klapy.
13. Na koniec od zewnątrz jako guziki przyszywamy koraliki i Voila.
A dla tych, którym podobał się niebieski płaszczyk mam dobre wieści - jego wykrój opublikuję w następnej kolejności:)