Barbie Fashionistas 2015 Kayla/Lea

. .

Barbie Fashionistas 2015 Kayla/Lea

Idąc za ciosem pokażę wam dziś kolejną sztywną fashionistkę o wdzięcznej buźce. To mold który bardzo chciałam mieć w swojej kolekcji. Buziak Kayla/Lea pojawił się na rynku w 2002 roku niejako w dwóch wersjach. W wersji standardowej przedstawiał Kaylę - przyjaciółkę Barbie o latynoskich rysach twarzy, tymczasem w wersji skośnookiej - Leę, dziewczynę o azjatyckich korzeniach. Po więcej informacji zapraszam na stronę Kattisdolls, która jest rewelacyjnym źródłem informacji na temat moldów baśkowych.

Tymczasem jednak wróćmy do mojej nowej lokatorki, której Mattel nie raczył obdarzyć żadnym imieniem, choć  niektórych sieciach handlowych jest sprzedawana jako Summer. Oficjalnie jednak imienia nie posiada. U mnie została Laną.


Królowa Kier

. .

Królowa Kier

Dzisiejszy  ranek powitał mnie mgliście. Na termometrze 14 stopni. No cóż...Cudowna pogoda. Mgła orzeźwiająca i inspirująca. Idealna pogoda by obfocić nowe wcielenie Belli Twilight. Wampirza wegetarianka miała strasznie nudną stylizację. Skórzana kurtka nie uratowała sytuacji. Mam nadzieję, że jej nowe wcielenie wam się spodoba...



Przyznam szczerze, że jak zaczynałam szycie nie miałam koncepcji. Samo jakoś tak wyszło...


Barbie Fashionistas 2015 - nowa mordka

. .

Barbie Fashionistas 2015 - nowa mordka

Mattel postanowił w tym roku wprowadzić na rynek 78 nowych lalek. Oprócz serii fantastycznych (wróżki, syrenki i superbohaterki ) i artykułowanej serii Style w liczbie tej mieści się też olbrzymia grupa Barbie Fashionistas, które już  ubiegłym roku straciły artykulację na rzecz ciałka o ruchomości podobnej do model muse. Działania Mattela, to kampania mająca na celu zwiększenie sprzedaży lalek Barbie, która stała w ostatnim czasie na bardzo kiepskim poziomie. Ponoć najniższym  ciągu ostatnich 20 lat.  Pozwolę sobie zacytować fragment artykułu z serwisu Fortune z dnia 18 lutego 2015 r, w którym wyjaśniono postępowanie właściciela marki:

Do końca roku na sklepowe półki ma trafić 78 nowych lalek Barbie, w tym 23 modele opisywane przez Mattel jako najszerszy asortyment w historii. W tej kolekcji znajdziemy 8 odcieni skóry i 14 fryzur [zakładam, że chodzi tu przede wszystkim o kolor włosów- przyp.tłum.] Linia cechuje się również artykułowanymi kostkami, po raz pierwszy w historii, tak więc lalki mogą nosić płaskie obuwie.

Dywersyfikacja oferty jest prawdopodobnie oznaką czasu zmian, odkąd będąca ikoną blond lalka przestałą przemawiać do współczesnych amerykańskich dziewczynek. Różnorodność pomiędzy amerykańskimi dziećmi jest dużo większa niż w całej ziemskiej populacji, więc Mattel podjął agresywną kampanię, która ma lepiej pasować do zmieniającej się demografii głównego rynku zbytu.

Dalej jeszcze rozpisują się o nowej elektronicznej Barbie, która ma  stać się hitem, gdyż potrafi się uczyć, jeśli ktoś jest zainteresowany zapraszam do lektury oryginału TUTAJ. Wracając jednak do meritum sprawy - pomijając drobne nieścisłości  w artykule (wydaje mi się że pomieszano serię Fashionistas - tę różnorodną, z serią Style - z artykułowanymi stopami) to plan Mattela ładnie brzmi, ale z realizacją już gorzej.


Pozwoliłam sobie także przetłumaczyć oficjalny opis tych lalek ze strony Barbie Collector:

Jak prawdziwe dziewczynki, lalka Barbie i jej przyjaciółki posiadają własną stylizację, osobowość i poczucie stylu - lecz nie przeszkadza im to świetnie się wspólnie bawić i wyglądać przy tym zjawiskowo. Ta lalka jest przygotowana na wszystko w zestawieniu, które pokochasz, gdyż jest idealne na  spotkania towarzyskie w ciągu dnia i w nocy. Wspaniała stylizacja jest na topie i idealnie pasuje do jej osobowości. Z niesamowitą parą butów i perfekcyjną torebką, wyszukany look jest kompletny. Dziewczynki mogą  wypróbowywać nowe style i bawić się tworząc różnorodne scenariusze z tą zachwycającą lalką. Zbierz kolekcję przyjaciółek dla jeszcze lepszej zabawy . Mieszaj i zestawiaj elementy stylizacji, by nadać własnego charakteru lalkom i kochaj swój styl.

Owszem lalki są różnorodne, mają nawet ciekawe buty i ciuchy, ale nie zostały obdarzone żadną osobowością, że o imieniu nie wspomnę. Bo imię ma tak naprawdę, tylko główna gwiazda czyli Barbie. Cała reszta to bezosobowy miszmasz odcieni cery, włosów i makijażu, a także ciuchów, butów, torebek i akcesoriów. Ok może Kira, Christie i Whitney* nie miały przypisanych na stałe jakichś cech charakteru, czy choćby zainteresowań, ale posiadały przynajmniej imiona. Podobnie jak lalki Fashion Fever**. Że nie wspomnę o serii Generation Girl***, która moim zdaniem miała całkiem ciekawie zbudowane postaci jak na serię dla dziewczynek.

No tak, ale jak się wydaje serię niskobudżetowych lalek w takim urozmaiceniu, to na czymś trzeba zaoszczędzić. A wymyślenie imion dla 23 lalek wydaje się być tytaniczną pracą. Nieważne, że lalki nawet ciężko zidentyfikować, kto wie, może ta lalka to wcale nie Barbie tylko jakaś jej koleżanka w pasemkach?
Na koniec mojego elaboratu kilka słów o nowej mordce. Uważam, że jest urocza i dziewczęca, choć raczej nie będzie to mój ulubiony mold. Chyba bardziej wolę "bezzębne" uśmiechy ;)


Letnia sukienka dla BFC Ink.

. .

Letnia sukienka dla BFC Ink.

Zgodnie z obietnicą serwuję wam dzisiaj wykrój na sukienkę z poprzedniego posta. Przyznam szczerze, że wciąż jeszcze mam problem z podszewkami.  W przypadku sukienek zagwozdką jest dla mnie kwestia po której stronie powinny znaleźć się szwy. No bo jeśli znajdą się w środku, to kiedy sukienka się uniesie,  będzie widać szwy na halce. W przypadku  tej sukienki dolny szew zamaskowałam kawałkiem koronki, ale jeśli ktoś byłby tak dobry i mnie oświecił czy w podszewce sukienki szwy idą do środka czy na zewnątrz, to byłabym wdzięczna:)