Twilight Saga: Breaking Dawn Bella

. .
O serii "Zmierzch" przeczytałam po raz pierwszy na jakimś zagranicznym forum, szukając czegoś młodzieżowego do poczytania. W Polsce seria ta nie była jeszcze zbyt dobrze znana, dlatego udało mi się kupić trzy pierwsze tomy w bardzo korzystnej cenie. Jako, że były wakacje przeczytałam książki jednym tchem.Nawet mi się podobały - wartka akcja i nowy dla mnie motyw wampirzy. Książki pożyczyłam kuzynce.

Jakiś czas później zadzwoniła  do mnie z zapytaniem, czy idę na film. Czemu nie - poszłyśmy. Wiecie cała sala nastek i my dwie stare baby;) Podczas sceny w której główny bohater pojawia się na ekranie - na sali rozległ się zbiorowy jęk "Och..Edward". Parsknęłyśmy śmiechem.

Muszę przyznać, że kiedy w jakiś czas później wróciłam do tej sagi (po kilku innych książkach dotyczących tematu, lecz w zupełnie innym klimacie), nie podobała mi się już tak bardzo - zaczęłam dostrzegać niekonsekwencję autorki. A do tego"Zmierzch" atakował człowieka z każdej strony, w każdej reklamie, w każdej gazecie.

Ale jakiś tam sentyment pozostał, dlatego kiedy nadarzyła się okazja kupić nowiutką Bellę ze ostatniej części filmu (Saga Zmierzchu "Przed świtem", część 2), nie zastanawiałam się ani chwili. Warto mieć choć jedną:)




Lalka przedstawia Bellę już po zamianie w wampira. Mają o tym świadczyć blada cera, bursztynowe oczy i intensywny makijaż (poprzednie lalki miały dość delikatny make-up). Pomińmy w tym miejscu podobieństwo lalki do aktorki, które jest znikome (może byłoby bardziej wyraziste, gdyby użyto moldu "Open mouth mackie", który bardziej oddaje charakterystyczną minę Kirsten Stewart - ne chodzi o tę z tyłu pudełka).


Strój lalki składa się ze skórzanej kurtki i okropnego brązowego kombinezonu. Moim zdaniem taki strój nie przystoi lalce kolekcjonerskiej, nawet jeśli to pink label. Mattel się nie popisał, a wystarczyło to rozbić na spodnie i koszulkę. Tym bardziej, że spodnie wyglądają jak opływówki (legginsy po waszemu znaczy się). A ja nie trawię opływówek z górą krótszą niż do połowy uda, choć wiem że współczesna moda zaczyna dopuszczać takie rozwiązanie.


Niestety lalka ma głowę twardą od kleju, co nie wróży dobrze fryzurze :(


Lalce podarowano całkiem ładne botki, wyjmowany pierścionek i wmoldowaną obrączkę.




Bellę zaopatrzono w plastikowe ciałko Bellybutton, ze zginalnymi kolanami. Wielka szkoda, że artykulacja jest tak niewielka.


Podsumujmy zatem zalety i wady lalki.

Zalety:

*przystępna cena (lalkę  można znaleźć w cenie od 30 do 80 zł);
* ciekawa skórzana kurtka;
*ładne buty;
*zginalne kolana.

Wady:

*klej w głowie,
* kombinezon zamiast spodni i koszulki;
*mała ilość akcesoriów;
*kiepska jakość plastiku.

To już wszystko co miałam dziś do pokazania.

Trzymajcie się ciepło

Natalia.

26 komentarzy: Podziel się swoim zdaniem:

  1. Thanks for this post! I actually have this doll and she is still in her box. I didn't even know that her legs could bend.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yes, she has legs like first wave of Fashionistas:)

      Usuń
  2. Opływówki! Hell Yeah! Witamy na Wysoczyźnie Elbląskiej! ;)

    Ciekawa jestem tego kombinezonu. Mogłabyś wrzucić choć jedną fotkę bez kurteczki?

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdzie ją można znaleźć za 30 zł?:-D Interesująca lalka, podoba mi się :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam ostatnią sztukę na Pewex.pl. Z odbiorem w pacz komacie wyszło mniej niż 40 zł.
      Ostatnie całkiem sporo było ich wiele na allegro. Teraz widzę dwie w cenie około 60 zł.

      Usuń
  4. Twarz ładna, choć podobieństwo do oryginału dość dyskusyjne. Włosy też wyglądają na gęste i mają śliczny kolor. Kurteczka i buty prezentują się ciekawie. Ogólnie bardzo ładna panna, choć artykulacja mogłaby być lepsza, ale cóż, nie można mieć wszystkiego :)))
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurteczkę chciałabym odtworzyć w formie wykroju. Ale muszę skombinować taką tamę, która będzie udawała zamek.

      Usuń
  5. Lubię paranormal romance jako niezobowiązującą rozrywkę, więc z przyjemnością obejrzałam jedną z heroin w wersji lalkowej... Szkoda tylko, że faktycznie podobieństwo znikome, bo cena (i kurtka) to duże plusy lalki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznaję, że jako lekka rozrywka spełnia się w 100 procentach:)

      Usuń
  6. Też chcę wiedzieć, gdzie można dostać za 30 zeta, ja widziałam za 149. Za trzy dychy zaraz bym kupiła i nie wybrzydzała na ciuchy. Kurtka bardzo mi się podoba i botki też.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sklepie internetowym Pewex.pl, tak jak pisałam wcześniej. Niestety obecnie się wyprzedała, ale czasami można ją znaleźć na allegro w fajnej cenie:)

      Usuń
  7. Za trzy dychy też bym ją brała, bom bardzo ciekawa ciuchów- chociaż za pierwszym razem mnie nie zauroczyła, to na twoich zdjęciach jest nawet, nawet :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma zdecydowanie wampirzy wygląd;) I szopę włosów;)

      Usuń
  8. Książki bardzo lubiłam, za to film niespecjalnie... chyba oporna gra Kirsten Stewart jakoś do mnie nie przemawia. Ale lalka bardzo piękna ! Warto mieć taką Bellę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, ta Kirsten Stewart...i jej mina....;)

      Usuń
  9. Książkę i film znam z opowiadań, nie mój "przedział wiekowy", choć mam koleżanki, które za sagą szaleją i w kinie miały podobne doświadczenia jak Ty ("och, Edward") :-D Natomiast sama lalka bardzo mi się podoba: ostra, mroczna babka. Legginsów w wersji spodnie (albo na odwrót) też generalnie nie uznaję, ale w przypadku takiej zgrabnej pupy wiele można wybaczyć ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co prawda, to prawda. Ja jednak mimo wszystko do opływówek przekonać się nie mogę;)

      Usuń
  10. Za 30 PLN ???? Gdzie ????
    Podoba mi się jej kolorystyka , nawet w sklepie pudełko obmacywałam :)
    Moi chłopcy sagę obejrzeli , nawet chcieli przeczytać ale po kilku rozdziałach stwierdzili, ze jest za bardzo po "babsku" napisana :) . Bardzo lubię u lalek bladą cerę w zestawieniu z ciemnymi włosami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda to połączenie nadaje jej niesamowity wygląd:) A lalkę kupiłam na pewex.pl, niestety była ostatnia:(

      Usuń
  11. Hello from Spain: In my country this twilight saga is well known. Pretty doll. Great purchase. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  12. Książki nie czytałam i filmu nie widziałam wiec nie potrafię się odnieść do pierwowzoru ani własnych wyobrażeń o tej postaci.
    Nie mniej chciałam kupić tę lakę właśnie dla kurtki i butów, w ostateczności kiedy była okazja to jej nie kupiłam, dziś kiedy chciałabym ją nabyć to już prawie znikła z portali :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na allegro widziałam ją dzisiaj po około 60 złotych:)

      Usuń
  13. To ja jakaś nietutejsza jestem bo ani książki nie czytałam ani filmu nie oglądałam i wcale mnie do tego nie ciągnie ;)
    Lalka ma ładną buźkę i śmiem twierdzić, że to dobrze iż nie jest podobna do Kirsten ;) ale ciii to tak tylko między nami ;)
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  14. dla kurtki i butów bym nabyła a panienkę po wystrojeniu
    puściła czym prędzej w świat, chociaż może jednak nie -
    czasem przydaje się taki zdecydowany ciut hiszpański look :)
    "kombinezon" mógłby być niezłą do bolerek, płaszczy czy
    postaci typu Agentka, FitWomen lub Rocky Idol-Ka...

    OdpowiedzUsuń
  15. Mnie podobają się oczy tej lalki, reszta niespecjalnie. Niemniej planuję zakup, nie tyle może nawet tej konkretnej lali, ale jakiejś z serii Zmierzch. Oglądałam w sieci pozostałe. Wampirzyce bardzo mi się podobają. A Bellę, w postaci lalki, wolę jeszcze z czasów przedwampirzych. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw swoją opinię