B jak Balon

. .
Maverika zaproponowała nowe wyzwanie fotograficzne, co z całą pewnością zdążyliście zauważyć nawet, jeśli sami nie bierzecie w nim udziału. Uczestniczyłam w jej projektach już kilka razy, i muszę przyznać, że wiadomość o kolejnym mnie zelektryzowała. Niestety splot ostatnich wydarzeń sprawił, że nie dane mi było zrealizowanie pierwszego tematu.

Ze względu na zawirowania zdrowotne dzień wczorajszy zastał mnie w domu rodziców. Ten fakt miał zaś kilka zalet: dostęp do materiałów, lepszego aparatu i większej przestrzeni.

A teraz wyruszamy w podróż:



Metr po metrze w błękit nieba...


By sięgnąć wierzchołków drzew...


Ku słońcu...


Podziwianie świata z innej perspektywy...



Wiatr robi Ci psikusa.


Bawicie się w Berka


Smak zwycięstwa...


Ścigasz się jeszcze ze swoim cieniem...


W końcu lądujesz, ale wspomnienia zapisane w pamięci są bezcenne...


28 komentarzy: Podziel się swoim zdaniem:

  1. Szczęściara - lot balonem o tej porze roku? No..no..!
    Fantastyczny pomysł, gratulacje :)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wczoraj była ak piękna, wiosenna pogoda, że lot był czystą przyjemnością:)

      Usuń
  2. Fantastyczna sesja! I jakie pomysłowe wykorzystanie balona!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, staram się zawsze być kreatywna przy wyzwaniach:)

      Usuń
  3. Napracowałaś się przy konstrukcji tego balona. Jest nawet worek z piaskiem (?). Fajnie wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pół roboty wykonała moja mama wyplatając koszyk, choć muszę przyznać że zrobienie siatki na balon wcale nie było łatwą sprawą, każde skrzyżowanie sznurka wiązało się z zawiązaniem 2 supełków;)

      Usuń
  4. Wspaniała sesja :) Taka podróż na pewno jest wyjątkowa. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczne zdjęcia i mnóstwo pracy! Fotki w plenerze - to jest to! Bardzo fajna sesja,z niezwykle udanymi ujęciami! Pozdrawiam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzadko mam okazję robić takie sesje, więc gdy już się nadarza okazja, staram się wykorzystać maksimum możliwości:)

      Usuń
  6. niesamowita sesja! bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam ten kolor nieba. Zazdroszczę podróżniczce lotu balonem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny projekt, było pewnie sporo roboty, ale i frajda. Tylko jak go ściągnęłaś na ziemię?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zasadniczo nie było to trudne, gdyż lot jest złudzeniem. Tak naprawdę Balon wisiał na gałęzi:)

      Usuń
  9. Bardzo ładne zdjęcia :):)
    Pięknie przygotowałaś balon do lotu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A najdziwniejsze, że tylko przypadek sprawił, że balon do tej sesji trafił do mnie zupełnym przypadkiem;)

      Usuń
  10. Fantastyczna sesja :) która widać że wymagała mnóstwa pracy i poświęcenia - ale efekt po prostu niesamowity :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda balon wymagał sporo zaangażowania, ale było warto:)

      Usuń
  11. Hello from Spain: you are very creative. This balloon is fabulous. Great pics .. keep in touch

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you. I t was a lot of fun with making this photo session.

      Usuń
  12. wooow!jestem pod wrażeniem tego balona!!! ileż to pracy musiało cię kosztować! świetny efekt i bardzo ciekawa koncepcja!

    OdpowiedzUsuń
  13. ohhhhhhhhhhhhhhh que original¡¡¡¡ me encanta la idea del globo¡ Robecca esta preciosa¡
    felicidades por tan original entrada.
    Saludos. Sarai

    OdpowiedzUsuń
  14. Hola, que bonita historia, me agrado mucho la tematica, los globos aerostaticos siempre me han gustado, y el tuyo me parece muy creativo, bonitas fotos, hasta pronto.

    OdpowiedzUsuń
  15. Genialnie zrobiłaś te zdjęcia, balon wygląda jakby naprawdę leciał! I te wszystkie detale,kosz, oplecenie balonu, absolutnie świetne! Bardzo ciekawy i oryginalny pomysł, nie wpadłabym na to!

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetna historia i przygodna dla lalki ;)
    Brakuje mi tylko zdjęć "z kosza"!

    OdpowiedzUsuń

Zostaw swoją opinię