Dlaczego nie mogłam sobie odmówić posiadania drugiej Alex Russo w mojej kolekcji?
- ponieważ szukała nowego domu (powód dobry jak każdy inny),
- ponieważ nie ma dwóch lewych (prawych?) nóg - jeśli nie wiecie o co cho to odsyłam was TAM,
- ponieważ jest minimalnie bardziej podobna do pierwowzoru,
- no i po prostu dlatego, że jest śliczna,
i basta!
Laleczka przywędrowała do mnie od Mono (Pewne, sprawdzone źródło - kolejny powód by lalkę przygarnąć :)). Mono dorzuciła nam jeszcze 2 pary bucików, za które moje lalki bardzo dziękują, bo jak wiadomo bucików nigdy dość:) Mono chyba jakimiś telepatycznymi zdolnościami dysponuje, bo białe sandałki okazały się idealnie pasować do stylizacji, jaką zawczasu przygotowałam dla lalki na wyjazd wakacyjny.
Składa się on z topu w którym przyjechała niegdyś Hania, Blezera Melissy i spódniczki uszytej przeze mnie dla monsterek. Spódniczka leży całkiem dobrze, ale w sumie potworzyce mają całkiem pełne biodra, więc nie ma się co dziwić:)
Lalka pochodzi z zestawu "Wizards of Waverly Place Alex Russo Fashion Doll with Spell Book - Denim Shorts and Coral Shirt", jedyna bodajże, która ma jedno pasemko krótsze. Zresztą makijaż jakby się zgadzał, więc to chyba ona:) Dla rozróżnienia nawę ją Selena. Co prawda mam już jedną Selenę, ale to inna skala, więc nie będzie problemów z identyfikacją :)
Pogoda jest z natury złośliwa. Zawsze jak zaczynałam robić Selenie zdjęcie, to słońce chowało się za chmurami. Jak tylko wyłączałam aparat, to słońce znów się pokazywało w pełnej krasie...
Woda w jeziorze Motława była dość ciepła, więc nic nie stało na przeszkodzie by chociaż pomoczyć stópki.
Przyjemnie jest podziwiać widoki z pomostu,
A jeszcze przyjemniej jest beztrosko machać nóżkami.
Wiedząc, że człowiek nie musi się nigdzie śpieszyć...
Poniżej Selena prezentuje makietę przedstawiającą zamek w Przezmarku. Fragment jego ostatniej ocalałej wieży widać było na pierwszym zdjęciu.
Na kolejnym zdjęciu Sel zdaje się być najbardziej podobna do pierwowzoru, czyli Seleny Gomez:
Dla porównania jeden z teledysków aktorki/piosenkarki
Jeszcze ostatni rzut oka na jezioro i czas wracać do domu:
Pozdrawiam was ciepło
Natalia
Urocza jest!
OdpowiedzUsuńbardzo ładna :) a zdjęcia świetne :)
OdpowiedzUsuńPiękna sesja. Nawet nie wiedziałam, że był tam zamek krzyżacki.Selena ma śliczne sandałki. Szkoda, że nikt u nas nie pokusi się o produkowanie butków dla lalek. Plastikowe butki chyba niezbyt trudno wyprodukować, a zbyt byłby duży.
OdpowiedzUsuńW sumie zależy w którym Przezmarku bo są dwa. Chodzi o ten w województwie Pomorskim w gminie Stary Dzierzgoń:)
UsuńTo prawda, wielka szkoda, że butków się nie produkuje. Ich deficyt bywa ogromnym bólem:(
Bardzo czarująca, młoda dziewczyna! Super sesja nad jeziorem! Miło obejrzeć takie zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
UsuńHello from Spain: I like your Selena. I had not seen before. Nice pictures. I also like the skirt she wears. Keep in touch
OdpowiedzUsuńThank You. I really wanted to have this doll.
UsuńCiekawe miejsce na makietę zamku :) bardzo mi się podoba ta spódniczka!
OdpowiedzUsuńCiekawe, zwłaszcza, że z widokiem na tenże zamek:)
UsuńStanowczo wolę Alex Russo, jako lalkę niż prawdziwą osobę ;-) Świetnie dobrałaś Selenie ubranko, a rozwiane włosy pasują do plenerku :-)
OdpowiedzUsuńDzięki. cieszę się tym bardziej, że było dobierane niejako na odległość;)
UsuńŚwietne ubranie, wygląda w nim lepiej niż oryginalnie.
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńUszyłaś fantastyczną spódnicę :) Marzyła mi się taka dla lalek, ale do kostek... Nie skombinowałabyś jakiegoś wykroju? :)
OdpowiedzUsuńJak tylko wrócę do domku, to postaram się coś wykombinować:) Bo niestety na urlop nie zabrałam żadnej baśki.
Usuńwykapana Selena! a sweterek w groszki - miodzio!
OdpowiedzUsuń