Groszkowa mania

. .
Teoretycznie przerobiłam już ten materiał na wszystkie strony, ale ostatnio grzebiąc w puszce z różnościami trafiłam na koronkę, która okazała się do grochów świetnie pasować, w związku z czym wyprodukowałam 3 sukienki, w 3 różnych rozmiarach. Jedną z nich najmniejszą prezentowałam ostatnio na małej Blyth'ce.

Kolejna sukienka dostała się Barbiowatym:)

Tak więc drobny SPAM zdjęciowy:)






I na koniec wszystkie 3 sukienusie razem.


Powoli wracam do szycia. Ostatnio brakowało mi i sił i czasu, a teraz powolutku odżywam...

9 komentarzy: Podziel się swoim zdaniem:

  1. Wszystkie świetne, bardzo podoba mi się ten groszkowy materiał :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna sukienka, bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładna, ślicznie Rudej w niebieskim :)

    OdpowiedzUsuń
  4. hejka
    śliczna groszkowa sukienka , a panna wygląda jak modelka ,,,, super ją ustawiłaś do sesji zdjęcioewj , pozdrawiam ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne są te groszki, kocham groszki <3 Koronka super pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Podziwiam zwłaszcza tą szytą na maleństwo, to nie mogło być łatwe...

    OdpowiedzUsuń
  7. Hello from Spain: this dress is very nice. Great job. Barbie is very pretty. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczne!!
    nic dodać nic ująć :D

    OdpowiedzUsuń
  9. W groszkach im do twarzy! :) A błękit niesamowicie kontrastuje z włosami Maureen :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw swoją opinię