Pomysłów na posty mi nie brakuje, ale czasu na ich napisanie zdecydowanie brak. Tyle lalek do przedstawienia, tyle akcesoriów do pokazania. A praca i obowiązki pozapracowe też zajmują sporo czasu. Szycie leży więc odłogiem.
W dniu dzisiejszym chciałabym wam przedstawić lalkę, która dotarła do mnie w marcu tego roku. Czy są lalki, które trafiły wcześniej? Oczywiście - wiele, ale zdjęcia Emi były akurat pod ręką i nie wymagały za dużo obróbki, więc to właśnie ją chciałabym dziś wam przedstawić. Urzekły mnie jej fioletowe włosy i oczy (Fiolet to mój ulubiony kolor - kto pamięta początki bloga może kojarzyć, ze właśnie fiolet dominował w pierwszym szablonie).
Trzecia seria różni się kilkoma detalami od poprzednich - Emi ma nowy mold, który ma inny kształt oczu ( choć nie we wszystkich lalkach w serii go wykorzystano). Lalki otrzymały też nieznaczną możliwość pochylania głowy, a ich cera przestała opalizować.
Włosy Emi po wyjęciu z pudełka wymagały nieco pracy. Umyłam je w letnie wodzie i nakręciłam na papiloty sprężynki. Włosy nie mają loków, ale wyglądają dużo lepiej niż te strąki, które miała wcześniej. Będzie to widać na kolejnych zdjęciach. Na dzień dzisiejszy loki nieutrwalone ciepłem trochę się rozprostowały i Emi ma bardzo delikatne fale.
Na drugi Outfit składają się: crop top z długim rękawem, bluza z krótkimi rękawami, spódniczka, buty wiązane w kostce i skarpetki.
Bluza była dla mnie zawodem. Jest na niej dużo supełków od maszyny, ewidentnie krawcowa miała problemy z jej uszyciem. Do tego jest dużo luźnych nitek. Na szczęście spódniczka uratowała sytuację.
Standardowe zagranie MGA - skarpetki do obcasów. Buty są ładne, ale dla mnie kompletnie nie do pary ze skarpetkami.
I like the Rainbow High dolls very much, but I really don't have room for another doll line. I too find the socks with those types of shoes odd. And I don't like the lipliner in a different shade than the lips. Violet is one of my secondary favorite colors; my favorite is blue.
OdpowiedzUsuńGoogle translated your last doll criteria to "Promoted Values." What does that mean to you? I myself just like dolls to be dolls and nothing else.
As a doll collector i always looked on esthetic side of the dolls, but since I became an aunt, and since I dived into vintage dolls a bit, I started to see the other side. I wrote about this in one of earlier posts, that I watched The Rainbow Show and have read the doll descriptions. And the message seems so shallow to me, so I couldn't skip it in my evaluation. Still, I know that with dolls a lot depends on children and parents and their approach to fun and play with these dolls.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że te lalki to zupełnie nie moja bajka. Poraża mnie nadmiar i intensywność kolorów. Szara Sowa.
OdpowiedzUsuńoj tam, darmowe skarpetki, nie narzekaj :)
OdpowiedzUsuńUrocze ma buciki i sweterek :-)
OdpowiedzUsuńI ja lubię kolor fioletowy. Na szczęście, nie zbieram lalek Rainbow High, bo już byłabym bankrutem 😂. Jedna wystarczy.
OdpowiedzUsuńZnam ten ból, jeśli chodzi o brak czasu... Panna jest urocza. Też się zastanawiam nad kupieniem chociaż jednej z tej serii, ale wciąż nie wiem, którą bym chciała.
OdpowiedzUsuńJedna z ładniejszych RH. :)
OdpowiedzUsuń