Jak kiedyś wspomniałam uwielbiam zaczynać weekendowe poranki od rytuału kawowego. Wygląda na to, że moje lalki podpatrzyły ten zwyczaj. Kawa (obowiązkowo w filiżance) podana w towarzystwie słodkiej przekąski. Z całą pewnością April i Paul temu hołdują.
April wybiera zawsze kawę z mlekiem, a Paul zaczyna od croissanta.
W dzisiejszym zabieganym świecie ta chwila o poranku daje im czas na nadrobienie tygodniowych zaległości i omówienie planów na następny tydzień.
Słodka przekąska pomaga nastawić się pozytywnie do nadchodzącego dnia. W końcu trzeba ułatwiać sobie życie, a nie je utrudniać :)
Dzięki tej porannej chwili wytchnienia z dala od smartfonów, laptopów i telewizji ta dwójka ma ze sobą świetny kontakt - tak to jest gdy ludzie znajdują czas żeby porozmawiać i cieszyć się swoją obecnością.
***
Kącik jadalny został zorganizowany na potrzeby posta, podobnie jak zasłony. Takie zasłony tylko ze srebrnej tafty sama chciałabym mieć.
Stół i krzesła z tego posta dostałam od Rudego Królika. Pierwotnie miałam w planach je przemalować i nawet się za to zabrałam, ale niestety farba nie chciała się trzymać. Dlatego postanowiłam obić je materiałem. Uważam, że dzięki temu krzesełka wyglądają bardzo naturalnie. Było to tym bardziej proste, że siedziska w tych krzesłach można zdjąć.
Serwetki na stole to prezent od Hamtaro. Uważam, że są przeurocze i bardzo żałuję, że trochę o nich zapomniałam. Na szczęście odnalazłam je dzisiaj w czeluściach moich lalkowych zasobów.
Przy robieniu tego typu sesji gromadzenie tysięcy drobiazgów jest niezbędne. Niestety w tych ilościach czasem człowiek się gubi.
Życzę wam udanego weekendu!
Natalia.
OdpowiedzUsuńHi Natalie , kocham ideę o spokojnej rano przy kawie i słodkim poczęstunkiem . Twój mały pokój wygląda tak piękne i kocham stół i krzesła. Bardzo dobrze! :)
Pięknie dziękuję :)
UsuńFantastyczne dekoracje i cała diorama :) a te serwetki jakie drobinki :)
OdpowiedzUsuńFajny post jak zwykle :)
Sama się dziwię, że jeszcze tych drobinek nie pokazywałam :)
Usuńjakże aromatyczne chwile wytchnienia!
OdpowiedzUsuńkolorystyka bardzo w moim guście :)
Bo ten aromat kawy o poranku...
UsuńSuper post! Ubranka, jak zwykle bardzo dopracowane i idealnie leżące na lalkach. Wszystkie akcesoria tworzą piękną, spójną całość. Te krzesełka ze stolikiem są świetne! Miałaś bardzo dobry pomysł z tym materiałem na siedzeniach. Serwetkami również się zauroczyłam. To wszystko są niby drobiazgi, ale każdy jest wspaniały i tworzą niezwykły kącik. Super :) Serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:) Dlatego właśnie chomikuję te wszystkie skarby:)
UsuńPrzepiękna diorama. Widzę, że obicia krzesełek powstały dzięki sukience (prześlicznej). Ja też dorobiłam się masy gadżetów i mam problem ze znalezieniem w razie potrzeby, bo nigdy nie pamiętam, gdzie je upchnęłam. Właśnie trwają poszukiwania wielkanocnych drobiazgów.
OdpowiedzUsuńApril ma cudowne oczy.
Tak się w sumie złożyło:) Ale wbrew pozorom to nie ten sam materiał, sukienka ma drobniejsze kropki:) Z tymi gadżetami tak to jest, że jak się ma dużo, to trudno znaleźć. Ja przed każdym postem dioramkowym muszę się przez pudła przekopywać :)
UsuńDiorama spowodowała u mnie szybsze bicie serca...jest piękna i dopracowana w każdym calu!
OdpowiedzUsuńŚliczny kącik, jak z magazynu wnętrzarskiego :)
OdpowiedzUsuńTwoje słowa to miód na moje serce:)
UsuńTa jadalnia wygląda jak wyjęta z prawdziwego domu! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńPrzeuroczy kącik. A kawa i słodkości wyglądają przepysznie. :)
OdpowiedzUsuńSkąd masz tyle pięknych drobiazgów? Sama bym chciała Taki uroczy kącik. :) Aż mi się jeść zachciało. ;) A tak z innej beczki, na jakim portalu jest ta strona? Simplesite? Blogger?
OdpowiedzUsuńDrobiazgi gromadzę od 4 la:) Stąd mam:) A strona jest na bloggerze:)
UsuńPrzepiękna sceneria. Wspaniałe te mebelki i różne drobiazgi. W takim kątku przyjemnie sobie kawkę czy herbatkę wypić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Hello from Spain, Liv is Very pretty. Great eyes. Lovely couple. I love your furniture. Great room. ❤️
OdpowiedzUsuń