Barbie and the Rockers

. .
Niezbadane są lalkowe ścieżki, gdyż inaczej nie trafiłaby do mnie ta lalka. Nigdy nie ciągnęło mnie przesadnie do Superstarów. Ich lata świetności przypadały na moje lata wczesnodziecięce, dlatego nie dane mi było jakoś szczególnie do nich wzdychać. Niemniej jednak lubię posiadać różnorakie lalki, dlatego, kiedy nadarzyła się okazja na wymianę z Gosią - nie czekałam ani chwili. Tym bardziej, że lalka, która miała do mnie trafić ma kontrowersyjny, fioletowy makijaż.



Wobec lalki mam pewien plan, aczkolwiek jak znam życie minie trochę czasu nim uda mi się go zrealizować, dlatego tymczasowo ubrałam ją w jakie bądź ciuszki coby nie świeciła golizną. Ponadto pierwszą rzeczą jaką zrobiłam było zakręcenie jej włosów - by przynajmniej z grubsza odwzorować oryginalną fryzurę. Posłużyłam się metodą opisaną przez Magalitę. Nie wyszło mi to co prawda tak zgrabnie jak jej ale jestem całkiem zadowolona. Niestety będę musiała zrobić poprawki, bo włos z przodu nie trzymają się tak dobrze jak tył.


W tej lalce najbardziej zaskoczyła mnie drobna główka. Na zdjęciach wydaje się ona dużo większa niż jest w rzeczywistości, to chyba sprawa tych wielkich oczu i szerokiego uśmiechu.


Trochę mi trudno przyzwyczaić się do tego ciałka, aczkolwiek ma  ono swoje plusy.


Jeszcze raz bardzo dziękuję Gosi, za wymianę. Ta lalka sprawiła mi dużo radości:)

9 komentarzy: Podziel się swoim zdaniem:

  1. Fajna wymianka :) Gratuluję lalki. Świetnie wygląda z tą niesamowitą burzą loków :)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hello from Spain: I love this doll. The eye makeup is very nice. I also like the red jacket she wears. Nice hair curl. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  3. Lalak się u Ciebie ma świetnie! Może paradwać w przepięknych sukienkach Twojego autorstwa!

    świetnie jej fryzurę zrobiłaś!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja z tych wzdychających do superstarów, bo moje pierwsze i jedyne Barbie to było właśnie SS z Pewexu :D Mają te lalki w sobie coś dobrego i miłego, nie są i nie były taki agresywne i drapieżne jak bywają dzisiejsze Bardzie. Ślicznie ją ubrałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podpisuję się obiema rękami pod wpisem elianki. Też mam tę lalkę i bardzo ją lubię. Może czas są wreszcie pokazać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnio mój luby dorwał na pchlim targu podobną lalę,tzn. też ma dziurkę w dłoni na pierścionek,jasno fioletowy makijaż (delikatny),długie blond włosy (w strasznym stanie)i lekko pogryzione palce przy jednej dłoni czyli lalka trupek (jak wyjaśniła mi Gosia),ale bardzo mi się podoba zwłaszcza ten dołeczek w lewym policzku (na linii ust).Kiedyś doprowadzę ją do lepszego stanu.Czy wiesz gdzie można kupić nylon na włosy dla lalki?

    OdpowiedzUsuń
  7. Podobają mi się te loki-fajnie je zrobiłaś.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw swoją opinię