2012/08/17

17. Nici

Obie z Gianną leżymy dzisiaj przeziębione w łóżku. Tzn Gi leży, a ja chodzę do pracy...
Tak więc nici ze zdjęć...

G: Aaaaaapsik!


Najadłyśmy się dużo czosnku, popiłysmy polopiryną i idziemy spać.
W sobotę musimy być w pełni sił, żeby zmierzyć się z różem:)

5 komentarzy:

  1. Imago17 sierpnia 2012 15:18

    Dużo zdrówka!

    OdpowiedzUsuń
  2. borze17 sierpnia 2012 15:29

    Kurujcie się tam obie szybciutko! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy17 sierpnia 2012 17:51

    Ale nici też są to najważniejsze...
    Kurować się i wracać szybko do zdrowia ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. jewel snake17 sierpnia 2012 19:44

    życzę szybkiego powrotu do zdrowia! koniec końców "nici" są XD

    OdpowiedzUsuń
  5. Natalia17 sierpnia 2012 20:01

    Dziękuję bardzo za życzenia:)
    Dziś już o wiele lepiej niż wczoraj, kiedy pisałam tego posta. Jeszcze tylko sił trochę brakuje, ale może do jutra wrócą...

    OdpowiedzUsuń

Zostaw swoją opinię